Zdecydowanie największym plusem zdalnego zatrudnienia jest możliwość wykonywania swoich obowiązków zawodowych z dowolnego miejsca na świecie. Oczywiście ten aspekt dotyczy tylko tych osób, które pracują zdalnie przez cały tydzień, a nie w ramach tzw. home office, czyli pracy z domu przez kilka dni w tygodniu lub w miesiącu. Programista do swojej pracy potrzebuje tylko laptopa i wygodnego krzesła, a także biurka. Czasami dodatkowo przydać się może drukarka lub inne akcesoria biurowe.
Praca zdalna pozwala na zaoszczędzenie sporej ilości czasu na dojazdy. Wyobraźmy sobie programistę, który w poprzedniej pracy musiał poświęcać aż dwie godziny dziennie na przygotowanie się do wyjścia oraz dojazd do miejsca zatrudnienia. Pracując zdalnie, programista oszczędza aż 40 godzin miesięcznie, a tym samym może się wyspać lub poświęcić czas na bieganie lub przygotowanie porządnego śniadania. Z brakiem dojazdów i możliwością pracy z dowolnego miejsca powiązane są elastyczne godziny, ponieważ w większości przypadków liczy się cel projektu i efekty, a nie czas pracy. Programista można więc samodzielnie zdecydować, o której godzinie zaczyna swoje obowiązki, kiedy robi przerwę. Takie elastyczne godziny są więc bardzo atrakcyjne i sprawiają, że w ciągu dnia można załatwić wiele spraw, wyjść na siłownię lub na zakupy.
Kolejną zaletą pracy zdalnej jest brak rozpraszaczy takich jak hałas w open space, rozmowy kolegów z biura, pogawędki na korytarzu, przerwy na kawę. W domu pojawiają się oczywiście inne dystraktory, jednak o tym już za chwilę…
W pracy programisty koncentracja na pisaniu kodu i na konkretnych zadaniach ma szczególne znaczenie, dlatego koledzy i koleżanki w biurze mogą utrudniać skuteczne wykonywanie obowiązków, a zbyt duży hałas mogą być przyczyną błędów, wpływających na jakość pracy. Dobrze pamiętać o jeszcze jednej zalecie pracy zdalnej, która jest szczególnie ceniona przez programistów introwertycznych, zamkniętych w sobie. Chodzi tutaj o brak konieczności bezpośrednich kontaktów z innymi ludźmi, a także z przełożonym oraz o możliwość pracy indywidualnej, co jest cenione przez wielu programistów.
Zatrudnienie w formie zdalnej to nie tylko zalety, ale także wady. Przede wszystkim, nie każdy potrafi skoncentrować się w domowych warunkach, ze względu na rozpraszacze. Przecież będąc w swoim mieszkaniu można zrobić o godzinie 10 pranie, a o 12 wybrać się na zakupy. Po powrocie, zostaje niewiele czasu na pracę i trzeba wykonywać swoje obowiązki przy innych domownikach. Praca zdalna może więc wiązać się z pewnymi pułapkami, których należy unikać i zadbać o odpowiednią koncentrację. W tym celu warto wyznaczyć sobie pewne ramy godzinowe, przeznaczone na obowiązki zawodowe oraz czas dla rodziny, na własne zainteresowania, czy zadania do wykonania w domu. Kolejną wadą z perspektywy programisty mogą być awarie sprzętu, które w znacznym stopniu utrudniają pracę, a także zagrożenia związane z bezpieczeństwem danych. Dla tych, którzy lubią kontakt z innymi ludźmi lub też biorą udział w projekcie zespołowym, sporym problemem może być brak rozmów z kolegami i koleżankami. To właśnie w trakcie takich pogawędek można posłuchać o nowinkach z branży IT i stworzyć silne relacje w zespole.
Każdy, kto ukończył kurs programowania, może starać się o pracę zdalną w branży IT. Na początku kariery zawodowej znalezienie takiej oferty jest nieco trudniejsze, jednak jak najbardziej możliwe. W Polsce pracę zdalną można znaleźć w około 25% ogłoszeń z branży IT, natomiast w Stanach Zjednoczonych rozwiązanie to jest popularniejsze i dotyczy nawet 60% stanowisk programistycznych. W Polsce wielu pracodawców oferuje home office w formie jednego lub dwóch dni w tygodniu i o ile taka opcja nie jest atrakcyjna dla wolnych strzelców, to w przypadku początkujących programistów może być doskonałą próbą na sprawdzenie swoich indywidualnych zdolności do koncentracji w warunkach domowych.